Miałeś kolizję na drodze nie z własnej winy? Jeśli to drobna stłuczka, możesz zastanowić się nad późniejszym zgłoszeniem szkody. Masz na to nawet trzy lata. Musisz jednak zadbać o dopełnienie niezbędnych formalności w dniu i w miejscu zdarzenia.
Osobiście, nie polecam dłuższej zwłoki ze zgłoszeniem szkody z OC. Nawet małej stłuczki. Usterki w samochodach z czasem się pogłębiają. Nie licz wówczas na to, że ubezpieczyciel pokryje wszystkie koszty naprawy. Poza tym, im później, tym trudniej odtworzyć przebieg zdarzenia i wskazać bezsprzeczną winę kierowcy drugiego pojazdu.
O czym musisz pamiętać na miejscu kolizji?
W twoim interesie (jako poszkodowanym) leży zadbanie o dopełnienie wszelkich formalności na miejscu zdarzenia. Oczywiście zakładam, że to tylko stłuczka i masz ku temu możliwości. Pamiętaj, że to ty będziesz zgłaszał szkodę do ubezpieczyciela sprawcy (ewentualnie do swojego towarzystwa). Rola sprawcy kolizji kończy się na przyznaniu do winy, spisaniu odpowiedniego oświadczenia i podaniu niezbędnych informacji na temat OC.
Jeżeli obie strony (ty i sprawca) zgadzacie się co do winy i nie zamierzacie wzywać policji, wystarczy spisać wspólną deklarację, ze wskazaniem sprawcy zdarzenia. Wzór wspólnego oświadczenia o zdarzeniu drogowym warto wozić w samochodzie. Niestety, rzadko kto o tym pamięta… Jeśli ten problem dotyczy również ciebie i kierowcy drugiego pojazdu, wystarczy własnoręcznie pismo, na którym sprawca zdarzenia zamieści:
- dane uczestników kolizji (imiona i nazwiska poszkodowanego i sprawcy, a także adresy, numery telefonów, numery prawa jazdy, daty ważności dokumentów i ich wydania);
- dane z polisy sprawcy (numer polisy OC, nazwę towarzystwa ubezpieczeniowego). Uwaga! Koniecznie upewnij się, że polisa jest ważna. W przeciwnym wypadku wezwij policję;
- dane ewentualnych świadków zdarzenia (wystarczą dane kontaktowe, przede wszystkim numery telefonów);
- dokładny opis zdarzenia (warto zamieścić szkic, np. z układem drogi, ująć pozycje aut w chwili kolizji, oraz nanieść nazwy ulic);
- opis widocznych uszkodzeń poszkodowanego samochodu;
- podpisy kierujących pojazdami.
Pamiętaj, że z wezwania policji możesz zrezygnować tylko wtedy, gdy:
- sprawca przyznaje się do winy,
- pojazd sprawcy ma ważną polisę OC,
- w zdarzeniu nie ucierpiały żadne osoby (pasażerowie i kierowcy obu aut nie odnieśli żadnych obrażeń).
Kontakt z ubezpieczycielem sprawcy. Kiedy i gdzie się zgłosić?
Z oświadczeniem o zdarzeniu drogowym zgłaszasz się do ubezpieczyciela sprawcy. Towarzystwa dopuszczają różne formy kontaktu: osobisty, telefoniczny lub za pośrednictwem internetu. Wybierasz taką, która ci najbardziej odpowiada.
Jeżeli twój samochód w wyniku kolizji nie nadaje się do dalszej jazdy i wymaga odholowania, najlepiej od razu zadzwoń do ubezpieczyciela, który pomoże w organizacji pomocy assistance. Uwaga! Jako poszkodowany masz prawo do bezpłatnego holowania auta z OC sprawcy. Należy ci się również samochód zastępczy, aż do czasu odbioru samochodu z warsztatu naprawczego.
Jeśli twoje auto nie wymaga holowania i doszło do niewielkich uszkodzeń, kontakt z ubezpieczycielem możesz odłożyć na później. Czyli na jak długo?
Terminy zgłoszenia szkody z OC wynikają z art. 819 § 1 kodeksu cywilnego i mówią o trzyletnim terminie zgłoszenia roszczenia (dokładniej – o trzech latach od momentu, w którym dowiedziałeś się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia). W przypadku szkody na osobie, okres ten może być wydłużony aż do 20 lat (wówczas to już wypadek, a ten kwalifikuje się jako zbrodnię lub występek). Nie musisz więc obawiać się sytuacji, w której dopiero po dłuższym czasie od kolizji zaczniesz odczuwać dolegliwości zdrowotne. Aby ubezpieczyciel sprawcy pokrył koszty leczenia i rehabilitacji, wystarczy powiązać je z wypadkiem (niezbędne będą m.in. orzeczenia lekarskie).
BLS, czyli wygodniejsza droga do odszkodowania z OC
Powróćmy do sytuacji mniej skomplikowanej – czyli tradycyjnej stłuczki, w której nikt nie ucierpiał. Zdecydowana większość ubezpieczycieli oferuje likwidację takiej szkody w ramach zawartego ubezpieczenia OC. Czyli – jesteś poszkodowanym, ale szkodę zgłaszasz w towarzystwie, które sprzedało ci polisę OC. Twój ubezpieczyciel zajmuje się wszelkimi formalnościami, wypłaca odszkodowanie, a później sam zwraca się do towarzystwa sprawcy o zwrot poniesionych kosztów. Usługę nazywa się bezpośrednią likwidacją szkód (BLS). Więcej na jej temat w artykule Bezpośrednia Likwidacja Szkód, czyli czym jest BLS. Pamiętaj, że takie rozwiązanie wymaga wcześniejszego kontaktu z ubezpieczycielem – zasady BLS przyjmują różne formy, zależne od wybranej firmy.
Zadbaj o swoje OC. Ty również możesz być sprawcą kolizji
Jako poszkodowany w OC masz prawo do szeroko rozumianej pomocy ze strony ubezpieczyciela sprawcy. Nie zapomnij jednak, że sytuacja może się odwrócić i to ty, nawet w wyniku krótkiej chwili nieuwagi, będziesz winnym zdarzenia. Zadbaj o to, aby na taką okoliczność mieć ważne ubezpieczenie, a co za tym idzie – nie pokrywać strat z własnej kieszeni. Najtańsze OC znajdziesz np. z pomocą internetowej porównywarki rankomat.pl.