Coraz więcej właścicieli pojazdów decyduje się na wykupienie polisy AC, której zakres ochrony pozwala na poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Ubezpieczyciel końcu wypłaca nam środki w momencie, gdy dojdzie do uszkodzenia pojazdu z naszej winy lub winy czynników, na które nikt nie miał wpływu (grad, zalanie, tornado). Możemy także liczyć na pomoc towarzystwa ubezpieczeniowego w przypadku kradzieży pojazdu.
Jednak zanim podpiszemy umowę z towarzystwem ubezpieczeniowym, nie zapomnijmy dokładnie zapoznać się Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Niejeden kierowca mocno się zaskoczył, gdy ubezpieczyciel odmówił wypłacenia pieniędzy w ramach ubezpieczenia AC. Może się np. zdarzyć, że ubezpieczenie samochodu od awarii silnika nie zostanie nam wypłacone. Kiedy tak się dzieje?
Ubezpieczenie samochodu od awarii silnika – zasady TU
Zapoznając się z OWU większości najbardziej znanych w naszym kraju Towarzystw ubezpieczeniowych nie sposób znaleźć zapisów mówiących o tym, że silnik jest częścią samochodu wyłączoną spod ochrony. Jednak niemal w każdym z nich znajdziemy informacje o tym, kiedy ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia środków. Niemal każde towarzystwo zastrzega sobie wyłączenie spod ochrony uszkodzenia silnika, które powstało wskutek zassania wody. W uproszczeniu – w momencie, gdy dojdzie do zalania pojazdu a my podejmiemy próbę uruchomienia go a tym samym uszkodzimy silnik – ubezpieczyciel ma pełne prawo odmówić wypłacenia odszkodowania.
Odmowa wypłaty odszkodowania – kiedy jeszcze jest możliwa?
Awaria silnika wskutek zassania wody to nie jedyna sytuacja, w której towarzystwo ubezpieczeniowe może odmówić wypłaty środków. Każdy ubezpieczyciel ma własny zakres odpowiedzialności, dlatego tak ważne jest dokładne zapoznanie się z OWU.
Jednym z najczęstszych wyłączeń spod ochrony jest sytuacja, w której wartość szkody jest mniejsza niż kwota franszczyzny integralnej. Kwota ta przyjmuje różną wartość w zależności od towarzystwa i jest zawarta w umowie ubezpieczenia.
Ubezpieczenia AC – jakie wybrać?
Wielu właścicieli pojazdów rezygnuje z autocasco ze względu na dodatkowe koszta. Jednak jak się okazuje, taka próba oszczędności może nas wiele kosztować, szczególnie że samochodów a co za tym idzie, kolizji na polskich drogach przybywa. Jeśli jednak nie podróżujemy samochodem zbyt dużo, a przy tym mieszkamy w mniejszej miejscowości, możemy postawić na AC mini, które jest znacznie tańsze. Zakres jego ochrony jest znaczne mniejszy. Może jednak okazać się niezwykle pomocne na wypadek kradzieży czy szkody całkowitej. Jeśli jednak wiemy, że każdego dnia nasz pojazd może być narażony na znacznie więcej niebezpieczeństw zdecydowanie lepiej postawić na pełne ubezpieczenie AC.
Bez względu na to, jaki rodzaj ubezpieczenia AC wybierzemy, konieczne jest dokładne zapoznanie się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Dzięki temu będziemy wiedzieć, w jakich sytuacjach nie możemy liczyć na pomoc towarzystwa ubezpieczeniowego i nie będziemy zaskoczeni, gdy odmówi ono wypłacenia środków w konkretnej sytuacji jak np. awaria silnika spowodowana zassaniem cieczy.