„Wybaczamy pierwszą małą szkodę z AC”- informuje od początku lutego towarzystwo Link4. Od razu narodziło się w mojej głowie proste pytanie: czy to coś niezwykłego na rynku ubezpieczeniowym? A może to po prostu – wszystkim znana (tylko inaczej nazwana) „ochrona zniżek”? Postanowiłam więc „prześwietlić” nową promocję Link4. Zobaczcie, co udało mi się ustalić.
Jakiś czas temu, w artykule „Mała szkoda w autocasco? Lepiej napraw na własny koszt!” starałam się was przekonać, że czasami nie warto zgłaszać drobnych szkód z AC, ponieważ bez względu na wielkość szkody, każdy ubezpieczyciel zabiera część zniżek. No i klapa! Trzeba wyprostować!
Oto jest już ktoś, kto zrozumiał potrzeby swoich klientów i… nie zabiera.
Zobaczcie sami:
Co nas denerwuje w AC?
Tworząc nową promocję towarzystwo Link4 zainspirowało się wskazaniami kierowców. Pod koniec 2015 roku przeprowadzono badanie* na temat absurdów w ubezpieczeniach komunikacyjnych. Okazuje się, że kierowcy narzekali najczęściej na:
- utratę zniżek w autocasco przy małej szkodzie (17%),
- utratę zniżek, gdy szkoda przydarzyła się po wielu latach bezwypadkowej jazdy (15%),
- utratę zniżek, gdy właściciel pojazdu nie przyczynił się do szkody (13%).
Kierowcy krytykowali także dużą liczbę wyłączeń w AC (13%), rozbudowaną dokumentację przy zgłaszaniu szkody i faworyzowanie nowych klientów (11%).
Wybaczycie? Wybaczymy, ale…
Towarzystwo Link4 wyszło naprzeciw oczekiwaniom kierowców, ale… no właśnie! Gdzieś musi być „ale”. Sprawdziłam więc komu i kiedy zostanie „wybaczone”.
W promocji Link4 bierze udział każdy Uczestnik, który:
- w okresie jej obowiązywania, czyli od 1 lutego 2016 r. do 31 lipca 2016 r., zakupi pakiet ubezpieczeń – minimum OC + auto casco i kradzieży. Oczywiście można do niego dokupić dodatkowe umowy ubezpieczenia;
- będzie terminowo opłacał wszystkie składki;
- użytkownicy ubezpieczonego pojazdu (wszyscy!) posiadają AC od co najmniej pełnych 3 lat i można to potwierdzić w rejestrze UFG (Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym);
- użytkownicy pojazdu nie mieli w ostatnich 3 latach szkody z ubezpieczenia autocasco,
- po upływie terminu obowiązywania Umowy Pakietowej zostanie zawarta z Link4 kolejna umowa OCAC, dotycząca tego samego samochodu.
Co równie istotne – towarzystwo Link4 „wybacza” tylko szkody, których wartość nie przekroczy 2500 złotych. Do udziału w promocji nie kwalifikuje się zatem sprawca droższej lub drugiej (i kolejnej) szkody.
Zgodnie z powszechną praktyką: promocji nie łączy się z innymi promocjami organizowanymi przez Link4 oraz zniżkami przyznawanymi przez Link4 (wyjątek – zniżki za bezszkodową jazdę). Jednakże podczas zawierania umowy, Link4 może postanowić inaczej.
Wspaniałomyślne „rozgrzeszenie” czy zwykła ochrona zniżek?
Prawdopodobnie w tym miejscu niejeden z was powie: też mi coś! Od dawna wykupuję ochronę zniżek i to bez żadnych dziwnych „ale”. Gdzie zatem jest „pies pogrzebany”? A no tylko w tym, że w Link4 za wybaczanie szkody nie trzeba dopłacać…
Link4 zapomni o szkodzie. A UFG?
Wystarczy odwiedzić stronę internetową UFG, aby wyleczyć się ze złudzeń. Okazuje się, że każda szkoda komunikacyjna musi zostać zgłoszona i ujęta w bazie:
Od 2004 roku baza danych OI UFG gromadzi dane dotyczące ubezpieczeń OC, natomiast w 2006 roku poszerzyła zakres gromadzonych informacji również o ubezpieczenia AC. OI UFG każdego dnia aktualizuje swoją bazę danych, rejestrując około 26 milionów odnowionych i nowo sprzedanych polis rocznie oraz ponad 1,5 miliona zdarzeń drogowych.
Informacje zawarte w OI UFG pozyskiwane są od zakładów ubezpieczeń, które mają obowiązek przekazywania do UFG informacji dotyczących zarówno zawartych jak i odnowionych polis ubezpieczeniowych oraz wszelkich zdarzeń komunikacyjnych rodzących odpowiedzialność odszkodowawczą zakładów ubezpieczeń.
Baza UFG będzie miała luki?
To niemożliwe. Skoro jest taki obowiązek – szkoda zostanie odnotowana w bazie UFG.
Link4 zgodnie z obietnicą nie naliczy tylko zwyżki za nią przy kalkulacji ceny polisy na kolejny rok.
Tak sobie jeszcze przeliczam…
… jedna szkoda powinna standardowo spowodować 10% utratę zniżek. Skoro uczestnik promocji i tak musi pozostać w Link4 przez kolejny rok (patrz powyżej – warunki promocji), po 12 miesiącach bezwypadkowej jazdy jego zniżki wrócą do stanu sprzed dwóch lat (roku trwania pierwszej umowy i obowiązkowego odnowienia). Czyli np. posiadacz maksymalnych zniżek 60%, po jednej szkodzie z AC i dwóch latach w Link4 nadal będzie miał 60%. A gdyby tak potem zechciał zmienić ubezpieczyciela…
Jeśli już musisz mieć szkodę w AC, to tylko z Link4
Doświadczony kierowca kupuje w Link4 OC plus AC. W pierwszym roku powoduje jedną małą szkodę w AC, ale Link4 nie uwzględnia jej (chociaż zgłasza do UFG) podczas naliczania składki na kolejny rok. Czyli teoretycznie – cena nowej polisy nie jest zawyżona. Kierowca przez kolejne 12 miesięcy nie powoduje żadnych szkód. A potem…
…jest wolny! Nawet jeśli zmieni ubezpieczyciela, po bezszkodowym roku będzie znowu posiadaczem maksymalnych zniżek. Wychodzi więc z tego „obronną ręką”, bo zlikwidował szkodę z AC, ale uniknął zwyżki za nią.
Trochę inaczej sprawa przedstawia się w przypadku kierowcy z krótszym stażem w ubezpieczeniu AC:
Jeśli na starcie miał np. 40% i w pierwszym roku spowodował szkodę, w Link4 zachowa w drugim roku 40%, w trzecim (gdyby zechciał zostać w Link4) otrzyma 50%.
Zmieniając ubezpieczyciela – ten uwzględni szkodę i przeliczy odpowiednio:
40% w roku przed szkodą, 40% – 10% = 30% po szkodzie i 30% + 10% = 40% za kolejny rok bezszkodowej jazdy.
Znowu powiem tylko „teoretycznie”: lepiej więc, żeby został w towarzystwie Link4. Ale… wszystko zależy od tego, jakie propozycje ubezpieczenia otrzyma od innych towarzystw. Bo jak wiecie – cena AC nie zależy tylko od wysokości zniżek, ale też od taryfy ubezpieczyciela. A czy Link4 głosząc swoją promocję dał gwarancję jej stabilności? Oczywiście, że nie! Podobnej gwarancji nie da obecnie żaden ubezpieczyciel. Dlaczego – przeczytacie w artykule „Rząd ponownie sięga do kieszeni kierowców„.
Wróćmy zatem do punktu wyjścia – najpierw porównajcie oferty OCAC wielu towarzystw i sprawdźcie, jak proponowana składka z Link4 wypada w porównaniu z innymi.
*Badanie zrealizował Instytut Badawczy IPSOS. Źródło – Gazeta Ubezpieczeniowa